13.02.2018
Na stole leżała mapka terenu pod nasze przyszłe osiedle. Wieś Stanowice obie znamy dość dobrze, bo mieszkamy tam od kilkunastu lat, jednak nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. „Wydaje mi się, że mieszkasz niedaleko, prawda?” zapytała Dorota. „Niedaleko? … ja mieszkam dokładnie na wprost!”
Dla tych co nie znają Oławy i okolic, jesteśmy 27 km na południowy-wschód od Wrocławia w kierunku na Opole i Kraków. Można tam dojechać drogą krajową numer 94, autostradą A4 oraz pociągiem. Linia kolejowa na trasie Oława-Wrocław była pierwszą uruchomioną na ziemiach polskich, co napawało mnie wielką dumą w podstawówce.
Przez miasto Oława przebiegają dwie rzeki, Odra i Oława właśnie, zwana przez nas Oławką, dla odróżnienia od miasta. Jeśli kiedyś zawitacie w nasze strony, warto zobaczyć ratusz i jego zegar figurowy, jeden z dwóch działających w Polsce zabytków tego typu. Zahaczcie również o Urząd Miejski ulokowany w zamku, w którym król Jan III Sobieski zatrzymywał się wraz z rodziną. Królewicz Jakub Sobieski spędził w Oławie sporą część życia i jego imię nosi osiedle w zachodniej części miasta.
Stanowice znajdują się na przedmieściach Oławy w kierunku Wrocławia. Najstarsza część wsi rozciąga się wzdłuż drogi krajowej i zamieszkuje ją zaledwie kilkuset mieszkańców. Nowa zabudowa powstaje na tyłach wsi z dala od drogi głownej, na obszarze dawnego niemieckiego lotniska wojskowego. Stąd też mówi się, że nie trzeba podciągać do nas infrastruktury, bo teren jest już uzbrojony… Niby żart, a jednak wszyscy robią wykopy ostrożnie.
Właśnie na lotnisku znajduje się teren pod nasze przyszłe osiedle, ulokowany między ostatnimi rzędami nowej zabudowy a rzeką Oławą. Pierwotnie obszar ten miał być przeznaczony pod tereny zielone za względu na bliskość rzeki, obecnie stanowi część Strefy Ekonomicznej. Gmina Wiejska Oława przekazała 6 Ha tego terenu pod nasze osiedle.
Jest dla mnie coś magicznego w tym miejscu. Obszar porastają łąki i krzewy spowite mgłą w chłodne poranki. Mieszkańcy Stanowic chodzą tam wczesną jesienią na grzyby. W zimie teren zamienia się w pokryty nienaruszonym śniegiem baśniowy świat.
Latem łąki pokrywają się czerwienią dojrzewających poziomek, co zainspirowało nazwę ulicy, na której mieszkam. Ulica Poziomkowa, od dwóch lat utwardzona, stanowi granicę naszego terenu ze strony wsi. Równoległa do drogi krajowej, ulica Pozimkowa stanowi dogodną alternatywną trasę między Oławą a Strefą Ekonomiczną, i mieszkańcy używają jej by pieszo lub na rowerze dotrzeć do pracy.
W pogodne wieczory i w weekendy ulica Poziomkowa zapełnia się spacerowiczami, biegaczami i cyklistami. Tak jak wały rzeki Oławy, która stanowi północną granicę naszego osiedla. Dzieci i młodzież ze Stanowic kąpią się w rzece w cieple letnie dni… Czy można wyobrazić sobie bardziej sielski krajobraz dla naszego osiedla? Z resztą, przyjdźcie i sprawdźcie sami!